Brygadzista Brygadzista
436
BLOG

Zapomniani bohaterowie narodowi

Brygadzista Brygadzista Polityka Obserwuj notkę 13

Merian Cooper był amerykańskim pilotem, który w 1919 r. został wysłany do Lwowa z zadaniem dostarczenia żywności mieszkańcom miasta. Bohaterska postawa młodzieży i kobiet stawiających opór ukraińskim wojskom zrodziła w nim podziw dla Polaków i Polski – „narodu, który nie chciał umrzeć”. Jak pisał „nazwa żadnego innego kraju nie ma w sobie tyle romantyzmu co słowo Polska”. Kiedy skończyła się I wojna światowa, a nad Polską pojawiło się zagrożenie ze strony bolszewików, Cooper postanowił spłacić dług honorowy i walczyć o wolność Polski tak, jak Kościuszko i Pułaski walczyli o wolność jego kraju.

 

Do swojej idei ochotniczej walki za Polskę Cooper przekonał siedmiu innych amerykańskich pilotów, w tym przyszłego dowódcę Eskadry im. Kościuszki, Cederica Fauntleroya. Wszyscy piloci odznaczyli się wielkim bohaterstwem i odwagą w czasie walk z Armią Czerwoną. Dzięki działaniom Fauntleroya w ostatniej chwili został ocalony sztab gen. Listowskiego przed nieoczekiwanym atakiem wojsk Budionnego. Jednak najbardziej zasłużył się Polsce, kiedy już jako dowódca lotnictwa 6-tej armii skutecznie powstrzymywał ataki Armii Konnej Budionnego na Lwów uniemożliwiając im marsz na Warszawę i udział w decydującej bitwie.

 

We wstępie do książki „Dług honorowy”, opisującej dzieje eskadry, Norman Davies napisał:

 

„Jednak historia Eskadry Kościuszkowskiej jest czymś więcej niż białą plamą, którą należy wypełnić. Jest świadectwem ludzkiej odwagi, poświęcenia i – w krzepiącym stopniu – międzynarodowej solidarności. Przynosi zaszczyt nie tylko dzielnym młodym Amerykanom, ożywionym pionierskim duchem, ale także ich polskim towarzyszom, biorącym udział w wojnie Dawida z Goliatem. W świecie, w którym sprawy międzynarodowe wydają się toczyć w kierunku wyznaczonym głównie przez obrzydliwą mieszankę pieniędzy, nienawiści i brudnej polityki, przykład Meriana Coopera, Cederica Fauntleroya i ich kolegów z eskadry ożywia naszą wiarę w szlachetne cechy natury ludzkiej.”

 

W czasach PRL-u bohaterowie wojny polsko-bolszewickiej byli skazani na zapomnienie. W 1971 r. przez Cmentarz Obrońców Lwowa przejechały radzieckie czołgi niszcząc także pomnik amerykańskich lotników poległych za Polskę. Zastanawiam się, czy dziś w podręcznikach do historii można przeczytać o udziale amerykańskich lotników w wojnie polsko-bolszewickiej, czy też nadal jest to biała plama w polskiej historii?

 

Napisane przez Coopera dzieje eskadry to gotowy materiał na fascynujący film o zapomnianych już wartościach. Ktoś powinien w końcu spłacić nasz dług honorowy wobec bohaterów narodowych.

Brygadzista
O mnie Brygadzista

"Nie napotykające sprzeciwu absurdy dnia dzisiejszego stają się akceptowanymi sloganami jutra" Ayn Rand "Przekora jest intelektualnym instynktem samozachowawczym." Stefan Kisielewski

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka